Tulejka 12mm pod śrubę już robi wg mnie wymierną różnicę.
Na postoju przód bardziej sprężynuje - mocniejsze odbicie. Przy hamowaniu podczas jazdy dalej nurkuje, ale robi to w lepszym stylu - nie "klapie" (pływa) bezwładnie jak w oryginale, wydaje się, że na nierównościach prowadzi się trochę pewniej, koło lepiej "przylega" do nierówności.
Tak na szybko, po ~~20km: jeśli dawniej tłumienie to 100, to teraz - 120-125