Piszczące hamulce

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: Piszczące hamulce

Postprzez Turos » Cz maja 15, 2025 6:46 pm

szepietp napisał(a):Cześć, mam to samo i już nie wiem co robić. Przy końcu hamowania piszczy tak, aż mi się jeździć odechciewa.

Wszystko czyste, tłoczki można wcisnąć palcami - nie pomogło
Zmienione tarcze i klocki - nie pomogło
Podklejone specjalne podkładki - nie pomogło
Klocki przetarte papierem ściernym i ścięte krawędzie - nie pomogło

Ktoś ma może jakiś pomysł żeby mi pomóc? Czytałem że może skrzywiony widelec, na oko nic nie widać, jak to sprawdzić czy da sie domowym (bez specjalistycznego sprzętu) sposobem?

Bedę zobowiązany za pomysły

Niestety, trzeba wyjąć klocki, oczyścić, posmarować pastą miedzianą od zewnętrznej strony (zacisku) i ułożyć spowrotem.
Miałem to u siebie, po serwisie piszczało, miało się ułożyć, a jedynie było gorzej, więc wszystko od nowa trzeba było złożyć.
...be brave like those Soldiers who die in a battle...
Avatar użytkownika
Turos
Nightmare
 
Posty: 7720
Dołączył(a): Pn lip 09, 2012 7:26 am
Lokalizacja: Otwock koło WWA
Wiek: 37
Imię: Robert
Motocykl: KTM Zje Wałki 790
W siodle: <100 kkm

Re: Piszczące hamulce

Postprzez szepietp » Pt maja 16, 2025 3:33 am

Ale jak są podkładki podklejone to pasta raczej nic nie da. Czy się mylę?
szepietp
Nowicjusz
 
Posty: 2
Dołączył(a): Cz maja 15, 2025 4:18 pm
Imię: Piotr
Motocykl: Honda CBF600N
W siodle: <100 kkm

Re: Piszczące hamulce

Postprzez matek45 » Pt maja 30, 2025 1:36 pm

Też długo się z tym bujałem. Przedni hamulec tak piszczał przy prędkości 30km/h i niżej, że nauczyłem się w mieście hamować głównie tylnym hamulcem. Czyściłem, zaciski, odtłuszczałem wszystko, papierem ściernym ścierałem zewnętrzną warstwę klocka, pilnikiem ścierałem ostre kanty (żeby tarcza płynniej wchodziła w kontakt z tarczą) i nic. W końcu kupiłem nowe klocki (TRW LUCAS MCB677SV) i takie niebieskie cudeńko LIQUI MOLY PASTA WYCISZAJĄCA PISZCZENIE KLOCKÓW w saszetkach po 10g. W końcu cisza! Jak patrzę w historię zakupów, to robiłem to w 2019 roku. Ostanie 3 lata nie jeżdżę dużo, ale widać, że problem rozwiązany całkowicie (a nie do pierwszego deszczu czy pierwszej jazdy).

Powodzenia w walce. Jak wyeliminujesz te piski to będzie inny motocykl. Znowu wróci radość z jazdy ;)
matek45
Użytkownik
 
Posty: 90
Dołączył(a): N mar 31, 2019 7:07 pm
Lokalizacja: Piastów
Imię: Mateusz
Motocykl: CBF 600 NA 2006
W siodle: <100 kkm

Re: Piszczące hamulce

Postprzez Turos » Pt maja 30, 2025 3:42 pm

Albo heblowac ostro xD wtedy nie piszczy ;)
...be brave like those Soldiers who die in a battle...
Avatar użytkownika
Turos
Nightmare
 
Posty: 7720
Dołączył(a): Pn lip 09, 2012 7:26 am
Lokalizacja: Otwock koło WWA
Wiek: 37
Imię: Robert
Motocykl: KTM Zje Wałki 790
W siodle: <100 kkm

Re: Piszczące hamulce

Postprzez Turos » Wt cze 03, 2025 3:56 pm

...be brave like those Soldiers who die in a battle...
Avatar użytkownika
Turos
Nightmare
 
Posty: 7720
Dołączył(a): Pn lip 09, 2012 7:26 am
Lokalizacja: Otwock koło WWA
Wiek: 37
Imię: Robert
Motocykl: KTM Zje Wałki 790
W siodle: <100 kkm

Poprzednia strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości