Rob napisał(a):zbyhu napisał(a):To w chuj mało.
Ostatnio wymieniłem po jakichś 58 tyś.km i miały jeszcze 1/3 mięsa.
W tym czasie byłem 3 razy w Rumunii i 2 razy w Alpach.
Musieli skasować Cię za EBC HH a wsadzić zwykłe, z plasteliny.
Dziś wymieniłem klocki miałem założone Nissin TOYOS20AHH To plastelina czy spieki?
Dziwne że tak szybko się zjechały.
Zaciski nie były zapieczone wszystko ładnie się przesuwa na prowadnicach.
Tłoczki bez problemu można wcisnąć.
Wszystkie klocki równo wytarte
Nie było słychać żeby w czasie jazdy tarły o tarcze.
Nie wiem o co chodzi.
Rob, weź się zdecyduj

Wcześniej napisałeś że miałeś EBC, teraz że Nissiny.
EBC z oznaczeniem HH to klocki sinterowe, czyli te twardsze. Miękkie EBC mają chyba oznaczenie FA.
Nissiny sinterowe mają oznaczenie ST, i są złote z zewnątrz. Organiczne (miękkie) Nissiny są niebieskie i mają oznaczenie NS.
10K na sinterowych to podejrzanie mało. Ale w sumie u mnie jest podobnie teraz chyba. Też jeżdżę na EBC HH.
Mam przejechane 8k i niedługo chyba będę musiał zmieniać przód. Jak oglądałem to zostało jeszcze ze 2 mm według nacięcia na klocku.
Natomiast wcześniej zrobiłem chyba 25k na takim samym zestawie.
Dziwne. Może coś EBC kombinuje z jakością żeby ograniczyć koszty? Z drugiej strony, ostatnio jeżdżę trochę szybciej i częściej oraz mocniej hamuję (wcześniej więcej hamowałem silnikiem). Zatem może to być też kwestia stylu jazdy.
Zbyhu to kiepski punkt odniesienia. On na jednym łańcuchu zrobił ponad 100kkm. Żeby mu klocki tak szybko się nie zużywały, to pewnie tarcze smaruje masłem
