Jurek napisał(a):Z tym że stopa zaczyna i kończy to chyba oczywiste
W teorii jak najbardziej... gorzej z praktyką, zwłaszcza jak się ma wyrobione nawyki od kilkunastu lat...
Jak zaczynałem się uczyć jeździć na 2oo - gdzieś tam w okolicach 6-tej klasy, to nikt nic nie tłumaczył - jak zmieniać biegi, jak skręcać, jak hamować, itp.... A w zasadzie tłumaczyli tyle: jeden w dół, reszta w górę, alleluja i do przodu
...
Potem, kilka ładnych latek później, na kursie prawa jazdy żaden instruktor nawet jednego słowa nie powiedział na temat techniki jazdy....
Pytanie było tylko: "umiesz jeździć?" - odpowiedź: "No umiem
", zwłaszcza, że na kurs przyjeżdżałem swoją ETZ150, więc jaka mogła być odpowiedź...
I tak się jeździło wiele latek....
Nikt wtedy nie miał internetu i takiego dostępu do informacji jak dziś. Nie było gdzie i kogo się spytać. Pozostawały "rady" ojca i dziadka co to X lat temu ujeżdżali WFM-ki i SHL-ki ...
Potem znowu minęło spooooro latek, pojawiły się możliwości żeby nabyć konkretne motocykle z kraju kwitnącej wiśni, pojawił się internet i fora i....
....i się człowiek dopiero z tego źródła zaczął dowiadywać o "stopa zaczyna, stopa kończy", przeciwskrętach, prawidłowym heblowaniu itp. itd. ....
Ktoś, kto dzisiaj zaczyna się uczyć jeździć ma zdecydowanie lepiej - mnóstwo info w necie, co najmniej kilka książek dostępnych na temat techniki jazdy, mnóstwo bardziej doświadczonych użytkowników zrzeszonych na różnego rodzaju forach, a także więcej info w szkołach nauki jazdy, czy wreszcie specjalistyczne kursy doskonalenia techniki jazdy jednośladem...
IMO zatem stwierdzenie, że coś "jest oczywiste" jest czasami trochę śmieszne...
Pzdr.