Yo!
Dzisiaj Trollsky miał małą przygodę, po której sugeruję Wam wszystkim wydrukowanie sobie kartki z serwisówki z kodami błędów i wożenie jej przy sobie .
Otóż Trollskiemu nie chciał dziś odpalić sprzęt, a kontrolka FI zaczęła tajemniczo migać.
Po kontroli kodu błędu (na odległość, przez telefon) okazało się, że komp wykrył awarię pierwszego wtryskiwacza.
Awaria polegała na tym, że najprawdopodobniej jakiś uczynny przechodzień wypiął kabel sterujący wtryskiwacza, lub ten wypiął się sam :]. Podłączenie kabelka sprzęta uzdrowiło...
Ale bez dostępu do tabeli kodów błędów szukaj wiatru w polu . Także chyba warto go mieć, bo jest parę wtyczek, które mogą się w naszych sprzętach porozpinać same, lub z czyjąś pomocą .
Pozdro