przez bushmaster » Cz lip 13, 2023 4:43 pm
Miałem PR2, później PR4 i od kilku lat ST.
PR4 sprzedałem po miesiącu, bo mi tył łapał uślizgi w mocniejszych złożeniach i czasami przy redukcjach. W PR2 też się to pojawiało, ale zdecydowanie rzadziej.
W ST tego nie odnotowałem, a zajeżdżam 5. tył i 3. przód. Tył w 600 wystarcza mi orientacyjnie na 15k (orientacyjnie, bo tyłu nigdy nie dojeździłem do końca - albo przebiłem, albo z uwagi na dłuższe wypady wymieniałem co rok, przy jakichś 11k - na oko jeszcze z kilka kkm powinno się zrobić). Przód wystarczył na 25tkm, ale to już do zużycia TWI.
Swego rodzaju wadą ST jest to, że od pewnego momentu zaczyna znikać w oczach. No i pewnie fakt, że są jednoskładnikowe, sprawia, że przy szybkich przelotach autostradami też dostają w tyłek (tzn. tył dostaje.. w tyłek).
Dla mnie to bardzo dobry kompromis między osiągami a trwałością.
Tył PR2 starczał na ponad 20k. PR4 podejrzewam, że podobnie.
Gdybym mi bardzo zależało na przebiegu, to z tej dwójki brałbym raczej PR2.