słabo pali jak jest ciepła ...

[Trollsky]

tez tak macie?

przejechałem dzis 30 km, poszedłem coś załatwić , po 10 minutach wróciłem i chyba z 4 sekundy musiałem piłować zeby zapaliła ...
mam zjebany akumulator czy wam tez czasem opornie zapala jak jest ciepła ?

[zbyhu]

Tez tak miewam.
Czasami lubi sie buntowac z zapalaniem .

[Trollsky]

po dwukrotnie spalonym altku powiem szczerze ze zawsze jak ja odpalam to zwieram poslady
nie ufam jej juz tak jak kiedyś, niestety.

[Goral4t]

hehe ale co wy tym moto robicie?? ale zauważyłem że u mnie też nie łapie od zrywa jak rok temu...

[raphi]

po dwukrotnie spalonym altku powiem szczerze ze zawsze jak ja odpalam to zwieram poslady
nie ufam jej juz tak jak kiedyś, niestety.

No i to jest bardzo niefajne... wiem z autopsji że sprzętem naprawdę dobrze się jeździ gdy ma się do niego pełne zaufanie. Ja tak miewałem ze swoimi skuterami wcześniej. Miałem ich 4 różne i z każdym to samo. Tylko Kymco ZXII, dawno dawno temu, niedługo po zakupie wzbudzał u mnie pełne zaufanie - pojechałem nim nawet na słowację. Ale potem się zmieniło. Za to do mojej CBFy mam dziś pełne zaufanie i gdy wyjeżdżam w trasę - często do stolicy to po prostu smaruję łańcuch, tankuję i ognia.
Chociaż narzędzia zawsze w trasę biorę - i zapasowe klamki I zestaw naprawczy do opon - te gadżety uspokajają mnie psychicznie 300 km od domu.

[zbyhu]

E tam, dreszczyk emocji z braku pelnego zaufania do moto to tez fajna rzecz .

Bo prawdziwa przygoda zaczyna sie wtedy, kiedy nie wiesz, czy uda Ci sie wrocic do domu .

Pzdr

[menel]

E tam, dreszczyk emocji z braku pelnego zaufania do moto to tez fajna rzecz .

Bo prawdziwa przygoda zaczyna sie wtedy, kiedy nie wiesz, czy uda Ci sie wrocic do domu .

Pzdr

Prawdziwa przygoda jest wtedy gdy lecisz autobahnem, tak ze 150 z gwoździem w oponie, wiedząc o nim...

[Goral4t]

hehe albo z zapikowaną oponą ponad 190 ;D i po zatrzymaniu na postój widok schlapanego tyłu ;D pianką ale ciśnienie w norie;]

[Bosman78]

Ja miam nieco inny problem. Kilka razy padł mi akumulator ostatnio wczoraj. Fakt nie robię jakiś dużych przelotów po dłuższym postoju ( 2 tyg.) odpalił bez problemu potem zrobiłem ok 4 km do sklepu, odpalił ok, następnie ok 10 km do stacji benzynowej też odpalił ok, ale po 2 km musiałem się zatrzymać i już nie chciał zaskoczyć.... Pojemność aku jest zdecydowania za mała 8,6 Ah na taki silnik .... to ja w romecie 125 cc miałem 9Ah.
A powracając do tematu odpalania na ciepłym silniku kiedyś w starym dobrym podręczniku motocyklisty wyczytałem, iż może to być kwestia przerwy na świecy, tutaj też upatrywał bym regulacji wstrysku może podaj zbyt ubogą mieszkankę przy rozruchu ciepłego silnika. Ja zawsze po wlączeniu zapłonu odczekuję ok 2-3 sek i dopiero naciskam starter wyczytałem, iż w przypadku silników z wtryskiem tak powinno się robić. Za bardzo bym się tym nie przejmował bo ja też mam podobne wrażenie w przypadku samochodów też bardzo często zdarza się, iż zimny lepiej odpala niż ciepły.

[goramo]

Ja zawsze po wlączeniu zapłonu odczekuję ok 2-3 sek i dopiero naciskam starter wyczytałem, iż w przypadku silników z wtryskiem tak powinno się robić

Ja też zawsze czekam, aż pompa (chyba) przestanie "bzyczeć" i dopiero odpalam.
Jak na razie nie zaobserwowałem większych problemów z odpalaniem chociaż ze dwa razy zdarzyło się, że na gorącym piecu (np. po szybkiej jeździe na dwupasmówce i wyłączeniu silnika na stacji benzynowej) trzeba było ciut dłużej przytrzymać guzik startera zanim piec zaskoczył...