"Szarpiący" łańcuch

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

"Szarpiący" łańcuch

Postprzez gatorek » Pn wrz 05, 2011 6:26 pm

Czołem

Wczoraj, wracając z dłuższego wyjazdu zaobserwowałem lekko niepokojące zjawisko - przy dojeżdżaniu do skrzyżowania na niskich obrotach (i lekkim hamowaniu silnikiem) motor wpadł w takie rytmiczne, delikatne podrygi. Olałem sprawę, bo już prawie w domu byłem, a na wyższych obrotach zjawiska nie czułem już.

Ale dziś, tak dla przetestowania odpaliłem go na centralnej podstawce i wrzuciłem bieg, zostawiając na jałowych obrotach. No i okazuje się, że łańcuch co jakiś czas, w nieregularnych odstępach czasu (średnio tak co 1 - 2 sekundy) szarpie na tyle, że obija się o wahacz albo o osłonę. Zupełnie jakby go ktoś podrzucał.

Podczas jazdy nic nie czuć. Tylko przy ruszaniu z miejsca z okolic łańcucha dochodzi wyraźny, pojedynczy stuk.

Pytanie - czego to jest objaw? Tego że nie jeździ się motocyklem na niskich obrotach? Zużycia łańcucha? Zębatek? A może słabego smarowania (pojechałem w trasę z oilerem ustawionym na miasto)?
Obrazek

Gatorek / CBF 1000
Avatar użytkownika
gatorek
Miłośnik
 
Posty: 550
Dołączył(a): Śr wrz 08, 2010 8:28 pm
Lokalizacja: Józefów (k.Otwocka)
Wiek: 49
Imię: Michał
Motocykl: CBF1000
W siodle: <100 kkm

Re: "Szarpiący" łańcuch

Postprzez Pix » Pn wrz 05, 2011 6:32 pm

gatorek napisał(a):Pytanie - czego to jest objaw? Tego że nie jeździ się motocyklem na niskich obrotach? Zużycia łańcucha? Zębatek? A może słabego smarowania (pojechałem w trasę z oilerem ustawionym na miasto)?

Zapewne nierównomiernie rozciągnięty łańcuch...
Ważne by myśleć głową, a nie manetką...

CBR XX Owners Club Poland
www.cbr-xx.pl
Avatar użytkownika
Pix
Znawca
 
Posty: 259
Dołączył(a): Cz sty 27, 2011 5:42 pm
Lokalizacja: Świnoujście
Wiek: 48
Motocykl: CBR 1100XX4

Re: "Szarpiący" łańcuch

Postprzez raphi » Pn wrz 05, 2011 8:09 pm

Nie przyspawałeś w jakąś dziurę? To najczęstsza przyczyna przeciągnięcia łańcucha - dostaje mocny strzał w jednym miejscu i się rozciąga nierównomiernie. Ja miałem to samo z poprzednią "ketą" :) A dzieje się tak szczególnie gdy jest np. zbyt mocno naciągnięty lub naciągnięty pod jednego drivera a dosiądzie się pasażer.
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14114
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: "Szarpiący" łańcuch

Postprzez gatorek » Pn wrz 05, 2011 8:21 pm

Przyspawałem. Ale to dawno - jak wracaliśmy ze zlota wiosennego :)
Qrde, nie wiem czy wyrobię z wymianą przed zlotem w takim układzie :/

Posprawdzam luz. O ile dam radę - gdzieś jest jeszcze kawałek dyskusji o sprawdzaniu, z modelową "miarką" goramo :)
Obrazek

Gatorek / CBF 1000
Avatar użytkownika
gatorek
Miłośnik
 
Posty: 550
Dołączył(a): Śr wrz 08, 2010 8:28 pm
Lokalizacja: Józefów (k.Otwocka)
Wiek: 49
Imię: Michał
Motocykl: CBF1000
W siodle: <100 kkm

Re: "Szarpiący" łańcuch

Postprzez goramo » Pn wrz 05, 2011 8:50 pm

Wychodzi na to, że ja także mam nierównomiernie wyciągnięty - też mam lekkie szarpania, a do tego przy przepychaniu moto na parkingu słychać chrobot/terkot łańcucha na przedniej zębatce.

Też przywaliłem ze dwa, albo trzy razy w niezłą dziurę - raz na wyjeździe z plecaczkiem przypieprzyłem w dziurę aż gruchnąłem chyba stopką centralną (lub rurą wydechową) o asfalt....

Ale jak na razie nie mam najmniejszego zamiaru wymieniać z tego powodu łańcucha...

Wziąwszy pod uwagę stan naszych "dróg" to trzeba by wymieniać łańcuch przynajmniej raz w sezonie po każdym "przyziemieniu"....
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8491
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: "Szarpiący" łańcuch

Postprzez Osu! » Wt wrz 06, 2011 8:36 am

gatorek napisał(a):Przyspawałem. Ale to dawno - jak wracaliśmy ze zlota wiosennego :)
Qrde, nie wiem czy wyrobię z wymianą przed zlotem w takim układzie :/

Posprawdzam luz. O ile dam radę - gdzieś jest jeszcze kawałek dyskusji o sprawdzaniu, z modelową "miarką" goramo :)


Tez tak mam i olewam...poza tym, że widzisz to na centralnej to nic sie wkńcu nie dzieje...
Ciut się poprawiło po naciągnięcie łańcucha ale generalnie nie wymieniałbym łańcucha :)

Ale nie patrz na mnie - ja leje i jeżdze ;)

Jedynie przeglądy robie jak zalecają.
Avatar użytkownika
Osu!
Znawca
 
Posty: 462
Dołączył(a): Cz cze 02, 2011 6:53 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Wiek: 43
Motocykl: XT1200Z

Re: "Szarpiący" łańcuch

Postprzez zbyhu » Wt wrz 06, 2011 8:59 am

Jak sprzeta swojego kupilem, to stwierdzilem, ze naped jest nierowno wyciagniety.
Byc moze dostal przy szlifie, jaki moj sprzet w niemczech zaliczyl, bo tylna felga tez jest lekko klupnieta, wiec moglo gwaltownie kolo zatrzymac i szarpnac lancuchem.
Enylej, sprzeta kupilem, mial 9700km. Naped zmienilem przy 45kkm :]. Takze przesmigal ok. 35kkm w takim stanie.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm


Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 143 gości