Uchwyt telefonu z indukcją

[riffi]

Witam.
Szukam uchwytu na telefon z ładowaniem indukcyjnym. U Wujka Google nie znalazłem testów tego typu urządzeń. Przeszukałem portal aukcyjny i znalazłem w moim mniemaniu ciekawy uchwyt. 15W (wg producenta) to wystarczająco telefon się nie rozładował. Czy ktoś ma, używa i może cokolwiek powiedzieć na temat tego uchwytu?

https://allegro.pl/oferta/motocyklowy-u ... 9862477344

Chyba że ktoś posiada inny, sprawdzony uchwyt z ładowaniem indukcyjnym i może go polecić.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

[bohr]

Mam go i polecam.
U mnie z Mate 20 pro działa dobrze.
Telefon się ładuje przy włączonej nawigacji i spięty z interkomem.
Co do 15W to nie mam pewności czy tyle osiąga, ale z tego co pamiętem, to powyżej 10W mu się udaje.
Moim zdaniem bardzo praktyczny i zdrowy dla baterii jest ten włącznik, choć jego lokalizacja nie jest w moim przypadku idealna. Zmacanie go w rękawiczce bywa problemtyczne i wymaga wprawy.
To chyba jedyny w moim odczuciu minus.
Oczywiście podepnij przez przekaźnik. [GRINNING FACE WITH SMILING EYES]

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka

[AndrzejJK]

SP Connect oraz Quadlock mają taką możliwość.

[Wielebny]

Fajne to wyglada, ale nie praktyczne bo jazda tylko w słoneczne dni.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[bohr]

SP Connect oraz Quadlock mają taką możliwość.

No tak, tylko to kompletnie inna liga finansowa, a i rozwiązania jakby mniej uniwersalne, bo nie na każdy telefon jest etui. Mają w ofercie uchwyt uniwersalny, ale trzeba go przymocować do telefonu lub innego etui.
No i jak Ci nie przeszkadza, że telefonu już na płaskim nie położysz, albo wymiana codziennego etui na to do uchwytu.
A w tym "chińczyku" używasz tego samego etui, w którym ładujesz indukcyjnie na co dzień.
Też rozważałem SP Connect i Quadlock, ale zestaw kosztuje już trochę, a niemożność położenia na płasko telefonu przy takim wydatku jest jak dla mnie dyskfalifkująca.
Jak to rozważałem, to w jednym ze sklepów koleś twierdził, że do jazdy zakłada etui do mocowania, a jak zsiada, to sobie zamienia na "codzienne".
Dla mnie to jest bez sensu, bo za każdym razem dwie dotkawe czynności oraz trzymanie w kufrze, czy po kieszeniach drugiego etui.
Ale może chcesz zainwestować w cały system mocowań. - do samochodu, do biegania, na rower, czy co tam jeszcze sobie znajdziesz w ofercie, a nierówne plecki etui nie są dla Ciebie żadnym problemem, to polecam, to fajne patenty są i wykonane dobrze (te, które miałem w rękach).
Ale co kto lubi.
Dla mnie uniwersalność uchwytu z linku jest o niebo lepsza. Wkładam swój prywatny telefon i działa. A jak zachodzi potrzeba włożenia służbowego telefonu, albo jeszcze innego, to nie ma żadnego problemu, jedynie rozmiar ma znaczenie
No i finansowa strona też nie była bez znaczenia.
Nie twierdzę, że ten uchwyt jest najlepszy.
Uważam jedynie, że w moim przypadku jest optymalny.

[AndrzejJK]

SP Connect oraz Quadlock mają taką możliwość.

Nie twierdzę, że ten uchwyt jest najlepszy.
Uważam jedynie, że w moim przypadku jest optymalny.

Czyli najlepszy ;-). Miałem do zeszłego roku uchwyt z ładowarką indukcyjną w samochodzie. Wydajność ładowania była dużo niższa niż ładowania po kablu. Z tego powodu bez sprawdzenia wydajności takiego urządzenia bym nie kupił. Pewnie technologia trochę się poprawiła, może są wydajniejsze ładowarki, lepsze telefony itd.

[riffi]

Dziękuję za pomoc. Zdecyduję się na uchwyt co podałem z 1 poście. Cena niezbyt wygórowana, a jak się nie sprawdzi, to wtedy będę szukał dalej.

PS. @bohr jak znajdziesz chwilę czasu, to zrób proszę zdjęcie, w którym miejscu umieściłeś uchwyt. Szukam inspiracji.

[bohr]

PS. @bohr jak znajdziesz chwilę czasu, to zrób proszę zdjęcie, w którym miejscu umieściłeś uchwyt. Szukam inspiracji.

Mam go centralnie na kierownicy i jak dla mnie to optymalne rozwiązanie (tak, znów to słowo ).
Telefon nie zasłania ani zegarów, ani widoczności.
Widziałem zainstalowany taki uchwyt na lusterku(w zestawie jest do tego uchwyt montażowy) ale jakoś mnie nie do końca przekonuje:
1. Dalej na kierownicy są większe drgania, bo dłuższe ramię;
2. Gapienie się na telefon w bok powoduje, że zczynasz skręcać (tak działa nasz umysł, jedziesz gdzie patrzysz);
3. Telefon jest mniej osłonięty motocyklem (w moim przypadku czachą), więc jest potencjalnie bardziej narażony na syf, wodę, czy niezidentyfikowane obiekty latające.
Wolałbym mieć go powyżej zegarów, żeby mieć go w polu widzenia przy patrzeniu na wprost, ale nie znalazlem na to dobrego i w miarę bezinwazyjnego patentu w CBF1000 SC64.
Jak byś na coś ciekawego w tym temacie wpadł, to dawaj znać.

Niestety zdjecia teraz nie zrobie, bo moto jest u mechanika, czeka po duuuużym serwisie zimowym na pogodę na odbiór. )
Jak się zobaczę z CBFą, to zrobię na pewno.

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka

[AndrzejJK]

Mam go centralnie na kierownicy i jak dla mnie to optymalne rozwiązanie (tak, znów to słowo ).
(...)

Byle nie "najbardziej optymalny"

[Sebi]

@ bohr.
Właśnie jestem na etapie wyboru uchwytu, bo poprzedni się połamał.
Zastanawiam się nad takim imadłem które ty proponujesz, a pająkiem takim jak tu:

https://allegro.pl/oferta/motocyklowy-u ... 0166614952

Pytanie w sprawie imadła: Czy każdorazowo musisz skręcić telefon w uchwycie tą śrubą z boku? Jeśli tak, czy nie jest to upierdliwe? Czy Twój uchwyt może pracować poziomo? Też mam SC64 i też mocuję na kierownicy po środku. Telefon ustawiony poziomo mniej zasłania mi obrotomierz.
Dotychczas miałem wodoodporne etui zamykane na zamek z włożoną płytką do ładowania indukcyjnego. Świetnie chroniło to przed deszczem i brudem, ale jak się ładowało, to się grzało. Słonko też nie pomagało. Jak się telefon zagrzał za bardzo to się wyłączało ładowanie.
Tak więc działał dobrze dla temperatur otoczenia poniżej +10.