Jaki akumulator wybrać

[buczekpan]

Spokojnie, możesz nawet mocniejszy samochodowy do kufra włożyć
Odnośnie zmiany akumulatora, pytanie jak często jeździsz, czy systematycznie i czy masz w moto alarm?
Czy poza okresem zimowym zdarza się, że moto stoi w garażu np. przez miesiąc?

[bohr]

Nie ma alarmu, tylko immobiliser.
Jeżdżę na codzień w mieście, plus trasy co jakiś czas, ostanio mam średnio około 10kkm rocznie.

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka

[buczekpan]

W zasadzie przy takim użytkowaniu to i jeden i drugi będzie ok.
Ja jednak osobiście wybrał bym klasyka. Wolał bym mieć większą pojemność aku przy mniejszym prądzie rozruchu, niż odwrotnie.
Jeśli sprawny akumulator kwasowy słabo kręci, to lepiej oddać rozrusznik to regeneracji, niż pakować większy aku.

[bohr]

Zdecydowanie się z Tobą zgadzam.
Też wolę większą pojemność, niemniej myślałem, że może ma ktoś doświadczenie z jakimś większym pojemnościowo w tym samnym gabarycie.
Większy prąd byłby już super dodatkiem.

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka

[-patrick-]

podbijam, szukam czegoś do mojej CBF 600
co tam obecnie się wkłada bo ja na swoim dotychczasowym przejeżdziłęm 9 lat o.O i w tym roku wyzionął ducha także szukam godnego zastępcy
myślałem o takim:
https://sklep.motorfun.pl/akumulator-ex ... -1887.html

Osobiście nigdy nie zawiodłem się na firme Yuasa; produkt droższy ale odpłaca się dłuższym życiem.
Z drugiej strony skoro masz tak dobre doświadczenie z obecnym akumulatorem to po co zmieniać? Kup taki sam nowy i po temacie...

Btw. co do tej pory woziłeś?

[pwaos]

Sprawdź czy ten, który posiadasz jest wykonany w technologii AGM jak ten podlinkowany. Jeśli tak, to nie będzie problemu.

Tapatalknięte

[maćko]

Osobiście mogę polecić aku Motobatt - w CBF500 wytrzymał 7 lat , teraz w MT03 też mam taki (montaż pod dowolnym kątem co ma u mnie duże znaczenie).

[Kaplan]

Osobiście nigdy nie zawiodłem się na firme Yuasa; produkt droższy ale odpłaca się dłuższym życiem.
Z drugiej strony skoro masz tak dobre doświadczenie z obecnym akumulatorem to po co zmieniać? Kup taki sam nowy i po temacie...

A ja właśnie się zawiodłem na oryginalnej Yuasie. Wytrzymała ledwie 2,5 roku, będąc użytkowana w dobrych warunkach (dłuższe trasy, na zimę wyciągana z moto i przechowywana w temperaturze pokojowej). Pierwsza fabryczna Yuasa padła po 5 latach używania, więc skusiłem się na następną i teraz żałuję. Już wolę wydać 200-250 zł na Exide, LP, Moretti czy inny, który wytrzyma 2 lata niż na prawie 2x droższą Yuasę. Chyba że trafiłem na naprawdę zły egzemplarz.

[-patrick-]

Btw. co do tej pory woziłeś?

Jakiś no name...

Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.