bogd74 napisał(a):Są ustawienia i tego się trzymać, nawet są zaplombowane aby nikt tam nie kręcił...jak najmniej ingerencji...
Gaźniki są ustawione i nie trzeba ich przestawiać - zgadzam się, dlatego jak byś przeczytał uważnie moje wcześniejsze posty w tym wątku, to może zwrócił byś uwagę:
buczekpan napisał(a):Jeśli zamierzasz ruszać te śruby, to zacznij od policzenia, ile obrotów od aktualnego ustawienia wkręcisz śruby. Po wyczyszczeniu wykręcasz o taką samą ilość i masz wstępnie dosyć dokładnie ustawione. Później tylko ewentualna korekta o kilka stopni obrotu i po sprawie.
bogd74 napisał(a):miałem już tak, że było tak pokręcone że szok i silnik niby pracował poprawnie, ale nie było "powera" z dołu bo się okazało, że na jednych było ubogo a na drugich tłusto bardzo, i całość robiła wrażenie ok. Świece już dużo pokazały ale jak wg Ciebie ustawić super każdy gaźnik np w cztero cylindrowej rzędówce aby każdy był super bez bardzo profesjonalnych narzędzi i pomiarów? Dlatego tak jak pisałem powyżej i zgadzam się ze Zbyhem jak najmniej kręcenia!!!
Zadajesz pytanie, jak ustawić cztery gaźniki, gdzie w instrukcji serwisowej Hondy, w pkt. 11 masz napisane, żeby dla każdego gaźnika powtórzyć kolejno kroki 8, 9 i 10.
Zastanawiam się, jak ustawiałeś te poprzestawiane gaźniki... rozumiem że ustawiłeś każdy gaźnik na ustawienia początkowe, czyli cofnąłeś śruby o ilość obrotów podaną jako "initial opening". Ta wartość służy do ustawienia wstępnego, aby uruchomić i rozgrzać silnik w celu ustawienia gaźników.
To specjalistyczne urządzenie o którym mówisz, to "zwykły" obrotomierz, najlepiej elektroniczny z dokładnością do 50obr/min. cena takiego to poniżej 100 zł. To wakuometry do synchronizacji, są moim zdaniem urządzeniem zdecydowanie bardziej profesjonalnym.
Przypominam, ta instrukcja nie jest moim wymysłem, ale ogólnie dostępną i opublikowaną przez Hondę. Jeśli masz dostęp do serwisówki, sprawdź proszę, czy nie masz podobnego opisu.