W czerwcu 2010 r kupiłem na motobajzlu nowe buty Sidi Fusion. Byłem pewien że renoma firmy i prawie 600 zł za buty motocyklowe będzie gwarancją udanego zakupu jednak było wręcz odwrotnie. Krótka charakterystyka:
Zalety:
- włoski design- buty są po prostu ładne
Wady:
- buty popękały po 3 miesiącach mało intensywnej eksploatacji. Pękały na zgięciu stopy w górnej części. Jeśli są faktycznie zrobione z materiału Lorica to jest to dla mnie PORAŻKA
Podejrzewam, że jako najtańszy model w ofercie Sidi (na tamten czas) były zrobione z materiału gorszej jakości.
- są niewygodne. Twarde, wąskie, plastikowe. Uwierają w trakcie chodzenia i nawet po 3 miesiącach nie chciały się rozchodzić.
- zapinane na zamek błyskawiczny od wewnątrz pod którym nie ma żadnej zakładki- w czasie jazdy wieje po stopach aż miło...
- całkowicie niewodoodporne- nawet mały deszcz powoduje przeciekanie od strony zamka
- od podeszwy zaczął się odklejać ozdobny napis Sidi- przykleiłem butaprenem.
Ogólnie nie polecam zwłaszcza za te pieniądze. Buty są skrojone chyba na kobiecą stopę mimo pełnej rozmiarówki. Niewygodne i tandetnie wykonane. Udało mi się je wymienić na nowe w ramach gwarancji i sprzedałem je na allegro z moją stratą.
2427708608.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.