Zalety:
- bogate wyposażenie- w zestawie dostajemy 2 szyby z systemem pinlock (jedna przyciemniana progresywnie lub całkowicie- ja mam tą drugą), kołnierz uszczelniający, podbródek, antyfog w systemie pinlock, worek na kask.
- kask jest dopracowany mechanicznie i solidnie wykonany. Nic nie skrzypi, szczęka pewnie się blokuje a po podniesieniu nie opada nawet po gwałtownym ruchu głową, stopniowe uchylanie szybki działa wyraźnie- spodziewam się że mechanizm jej podnoszenia będzie się tak sprawował jeszcze przez parę ładnych lat. Szybka dobrze przylega do uszczelki, w czasie jazdy nic nie wieje i nie piszczy. Dopracowany mechanizm wymiany szyby- parę sekund i szybka zmieniona.
- mikrowentylacja szyby poprzez jej delikatne uchylenie osobną dźwignią. Tą samą dźwignią można zablokować otwieranie szyby (nie wiem po co jest ta funkcja ).
- wydajna wentylacja. Miałem 3 kaski i to jest pierwszy, w którym otwory wentylacyjne nie służą tylko ozdobie, ale faktycznie działają. Po otwarciu szczelin na brodzie i wierzchu kasku czuć powietrze, które wpada do środka.
- w czasie jazdy jest szczelny, nie trzeszczy i na pewno cichszy niż mój stary Caberg. Nie używam kołnierza wyciszającego, bo z nim kask się ciężko zakłada. Podbródek jest jak najbardziej ok i chroni przed podwiewaniem.
- kask w tym malowaniu jest po prostu ładny Solidne wykonanie mamy gratis
- antyfog- tutaj firma się nie popisała. Czytałem sporo negatywnych opinii o antyfogu Shoei i mnie niestety też się trafił bubel. Wada fabryczna polega na nierównym nałożeniu silikonowej uszczelki na obrzeżach antyfoga, przez co nie przylega on szczelnie całą powierzchnią do wizjera. Powoduje to parowanie szyby pod antyfogiem. Poradziłem sobie z tym delikatnie ścinając tą uszczelkę i wyrównując silikonem W tej półce cenowej nie powinno mieć to miejsca.
- brakuje mi blendy przeciwsłonecznej którą miałem w starym Cabergu. Wprawdzie mam drugą szybkę, ale wożenie jej jest trochę upierdliwe. Poradziłem sobie z tym w ten sposób, że na górną część przezroczystej szyby nakleiłem folię do przyciemniania szyb samochodowych. Jak na razie daje radę
- zapięcie DD. Nie wiem czy można nazwać to wadą. Na początku było ciężko się do niego przyzwyczaić ale teraz jest ok.