Hej.
Co prawda jest to forum motocyklowe, ale zdecydowana większość z nas ma również w posiadaniu puszki. Dlatego myślę, że każdemu z nich ten post się przyda.
Otóż, mój kolega, sąsiad (też motocyklista - Piotrek, którego część z Was mogła swego czasu poznać) otwiera na przełomie lutego i marca swój warsztat samochodowy (od kilku lat pracuje dla kogoś, teraz będzie robił na własny rachunek ).
Będzie mieścił się na Pradze Południe.
Jak już miejscówka oficjalnie będzie otwarta, to podam dokładny adres.
Za kumpla w 100% ręczę. Jest bardzo dobrym mechanikiem, ma łeb na karku, a przede wszystkim jest uczciwy i myślę, że nikt od niego nie wyjedzie zawiedziony. Tam gdzie nie jest w stanie nic poradzić (np. z braku specjalistycznego sprzętu), to na pewno o tym poinformuje i nie ściemnia i nie naciąga na zbędne koszty.
Auto po wizycie u niego jest zawsze przejrzane w podstawowym zakresie i wszystko co rzuci mu się w oczy jest zgłoszone do właściciela.
Co dość istotne, koleżka jest bardzo miły w obyciu, kulturalny, uprzejmy i chętny żeby wszystko wyjaśniać. Nie jest typem gbura, który swoją wiedzą się nie podzieli, nie jest opryskliwy i chamski, jak to ma niestety często miejsce w różnych warsztatach, gdzie kolesie pozjadali wszystkie rozumy i traktują klienta jak debila, a czasem wręcz intruza, a tak na prawdę odpierdalają chałturę i robią klientów w bambuko.
Piotrek ma także cel, żeby jego warsztat był przyjazny kobietom. Żeby żadna pani, która się tam zjawi z autem nie poczuła się traktowana jak głupia gęś i na pewno nie zostanie wydojona z kasy. Takie zachowania też się w innych warsztatach zdarzają, gdy ich właściciele lub pracownicy żerują na tym, że laski z reguły niewiele się znają na mechanice i można je naciągać na kasę.
To na razie tyle ode mnie.
Jak już warsztat ruszy, to dam konkretne namiary.
P.S.
Ja u Piotra serwisuję swoje auta od około 4 lat, a także kilku naszych wspólnych znajomych też u niego serwisują auta i wszyscy na prawdę są bardzo zadowoleni.
P.S.2
Jeszcze trzeba wspomnieć, że Piotr nigdy nie nastawiał się i w dalszym ciągu nie będzie dążył do tego, żeby było u niego "jak najtaniej". U niego robota ma być zrobiona na tip-top, solidnie. Jak ktoś szuka podcierania dupy szkłem i wszelkiego rodzaju druciarstwa, to nie u niego.