jokansen napisał(a):Ja nie wiem czy czasem te ekobzdety euro sreuro nie robi takiej sieczki. Pojemności skokowe motocyklów rosną - dawny środek stawki czyli ok 650cm to obecnie 700 i 800 cm pojemności a moc podobna.
To też ma oczywiście znaczenie. Przykładowo, te kombinacje z pojemnościami, mocami, dostępności momentu obrotowego itp. - aby tylko spełnić Euro4 widać było chociażby przy Moto Guzzi. Jednak co do Hondy CB500F, to była ona od podstaw projektowana pod kategorię A2, z silnikiem włącznie, dlatego więcej się raczej z niej nie wyciśnie.
redrum1906 napisał(a):Też bym się zastanowił raczej nad MT07. Super motocykl:-)
CB500F w stosunku do MT-07 mniej pali (zużycie podobne jak w NC, tj. 3,5-4 litrów/100), jest też od Yamahy większa, ale ma znacznie mniej mocy i dynamiki. MT-07 z kolei jest dużo zrywniejsza, bardziej zwrotna od Hondy, ma dużo bogatszy wyświetlacz, ale kiepsko z ładownością, małe gabaryty i trzeba naprawdę łagodnie traktować manetkę, żeby zejść ze zużyciem paliwa do poziomu CB500F. To już bardziej uniwersalna, większa gabarytowo i na dłuższy czas byłaby wersja Tracer 700.
Rosomak napisał(a):Wiecie... Chyba jednak zamówie tą CB 500F.
Powiedzcie, warto wykupić przedłużenie gwarancji i tą ochrone wartości pojazdu na 3 lata?
Chyba nie warto. Honda zasadniczo trzyma poziom niezawodności. Tak jak pisał Gmer - lepiej przeznaczyć to na akcesoria i ubiór. Poza tym nie wiesz, czy po 2-3 latach jednak nie dojdziesz do wniosku, że potrzebujesz mocniejszego sprzętu.
PS. Bardzo możliwe, że któryś z warszawskich dealerów ma CB500F do jazdy próbnej, albo w OSK, bo w niektórych WORDach CB500F jest motocyklem egzaminacyjnym A2.