W kwietniu na otwarciu sezonu w Czestochowie kupiłem na stoisku producenta kurtkę Tarbor model K-30.
Zalety:
- bardzo dobrej jakości skóra, jednolita, miękka i bez skaz.
- świetny pomysł z odpinanymi panelami na klatce piersiowej i na plecach. Pod nimi są wstawki z perforowanej skóry, dzięki czemu mamy dwie kurtki w jednej- całoroczną i letnią. Po odpięciu paneli i otwarciu wentylacji na rękawach, nawet w ostatnie temperatury 30 stopni i powyżej da się w niej jeździć. Nie jestem zwolennikiem jazdy w koszulce nawet powyżej magicznych 30 stopni
- kurtka jest szyta jak na miarę- świetnie leży, jest wygodna i czuć że może się sprawdzić w podbramkowych sytuacjach. Obym nie musiał jej testować w ten sposób W czasie jazdy nie łopocze i nie nadyma się ale to chyba za sprawą dobrania rozmiaru. Polecam wziąść rozmiar, który na pierwszy rzut oka wydaje się trochę za mały. Dzięki sugestii sprzedawcy, żebym kupił 52 zamiast 54, teraz jestem zadowolony.
- zintegrowany pas nerkowy z paskiem biodrowym- lepiej chroni przed przewianiem. Na plecach jest on przyklejony na rzep dlatego się nie przesuwa. Jeśli komuś się to nie podoba, to można go zdjąć i założyć sam pasek biodrowy- jest on w zestawie.
- ochraniacze barków i łokci są wszyte na stałe, ochraniacz pleców jest w kieszeni podpinki. Nic się nie przesuwa, nie uwiera i jest tam gdzie być powinno. Dla mnie rewelacja.
- w zestawie jest podpinka z materiału Thinsulate. Da się pod to jeszcze założyć bieliznę termiczną i windstopper ale jest już trochę ciasno.
- ładnie pachnie- jak to skóra
- z wyglądu ładna i zgrabna, dobrze leży i podkreśla sylwetkę
Wady:
- wentylacja ramion- w czasie upałów jest wydajna, ale w czasie deszczu suwak przecieka. Na dłuższe jazdy w silnym deszczu może to być problem.
- delikatnie wyciera się pod pachami, tam gdzie rękawy trą o bok kurtki. Myślę jednak że taki jest urok skóry.
Podsumowanie: Jestem pozytywnie zaskoczony jakością wykonania, konstrukcją i komfortem używania tej kurtki. Kosztowała mnie ona z przesyłką 850 zł, za tą cenę nie ma szans na dobrą skórę zagranicznej firmy. Wiecie co? Nie chcę innej zagranicznej kurtki- mierzyłem Heldy, Alpinestarsy, Vanucci, Beriki i polski Tarbor bije je wszystkie na głowę. Za dopłatą 30 zł mogą wam uszyć kurtkę na wymiar. Można również zmienić kolor skórzanych wstawek lub kazać wytłoczyć swoją ksywę na klacie lub plecach Jeśli się podrze przy szlifie, to można wysłać do producenta i wymieni on (oczywiście odpłatnie) uszkodzone elementy. Za dopłatą 200 zł uszyją kurtkę ze skóry w technologii Cool Leather- mniej się nagrzewa w słońcu. Ja mam tą tańszą. Szczerze polecam i myślę, że coś jeszcze u nich kupię