Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla

Regulamin działu

Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.
Odpowiedz

Re: moja hela padła mi dzisiaj!!!

Cz lip 07, 2011 12:58 pm

klemens napisał(a):
auspuf napisał(a):
żurawina napisał(a): ja też mam i co? nie pomogą bo mam za blisko do domu!!! :evil:



Po prostu pożałowałaś paru groszy na lepszy assistance. A swoją drogą martwią mnie te nasze hondziska. Może to jakaś hondzia grypa po Fukushimie.


przyznam się że mam pakiet ubezpieczeniowy "dilerski"- nie przeczytałam wszytskiego "małym druczkiem" zapisanego. Ucieszyła się, że jest assistance a poza tym nówka sztuka, z salonu, nie psująca się się więc....
Ale nauczkę mam :naughty:

Re: moja hela padła mi dzisiaj!!!

Cz lip 07, 2011 3:39 pm

żurawina napisał(a):



przyznam się że mam pakiet ubezpieczeniowy "dilerski"- nie przeczytałam wszytskiego "małym druczkiem" zapisanego. Ucieszyła się, że jest assistance a poza tym nówka sztuka, z salonu, nie psująca się się więc....
Ale nauczkę mam :naughty:
[/quote]
Ja olałem pakiety dilerskie i kupuję OC w Warcie za 60 PLN i sam assistance Złoty Plus za stówę. Holowanie na terenie kraju w dowolne miejsce bez ograniczeń (plus jakieś tam noclegi itp), za granicą chyba do 400km - dokładnie nie pamiętam. Moto nie musi się zepsuć - wystarczy złapać porządnego kapcia i masz problem. Niedawno miałem tą przyjemność, poniekąd.

Re: moja hela padła mi dzisiaj!!!

Cz lip 07, 2011 6:36 pm

klemens w tym roku płaciłeś tylko 60zł za OC?Poważnie?
A ile płaciłeś w ubiegłym roku bo w PZU to w porównaniu do zeszłego roku to wyszło blisko dwa razy tyle co w poprzednim.Oczywiście nie miałem żadnych szkód itp. panienka z okienka oświadczyła mi tylko że ubezpieczenie tak podrożało.Chyba muszę zmienić ubezpieczyciela.

Re: moja hela padła mi dzisiaj!!!

Cz lip 07, 2011 6:59 pm

odebrałam moto!!! :jupi: :rayof: :jupi: :clap:
i pogoda się poprawiła

Re: moja hela padła mi dzisiaj!!!

Cz lip 07, 2011 7:38 pm

No to super! Tankuj i hulaj! Napisz też jaka diagnoza i jaka terapia została zastosowana. Mam nadzieję, że finansowo mocno nie bolało...

Re: moja hela padła mi dzisiaj!!!

Cz lip 07, 2011 9:34 pm

Jurek napisał(a):klemens w tym roku płaciłeś tylko 60zł za OC?Poważnie?
A ile płaciłeś w ubiegłym roku bo w PZU to w porównaniu do zeszłego roku to wyszło blisko dwa razy tyle co w poprzednim.Oczywiście nie miałem żadnych szkód itp. panienka z okienka oświadczyła mi tylko że ubezpieczenie tak podrożało.Chyba muszę zmienić ubezpieczyciela.

Też 60 PLN. Ale mam maxymalne zniżki.

Re: moja hela padła mi dzisiaj!!!

Pt lip 08, 2011 6:53 am

tiomek napisał(a):No to super! Tankuj i hulaj! Napisz też jaka diagnoza i jaka terapia została zastosowana. Mam nadzieję, że finansowo mocno nie bolało...


jakieś dziwne paliwo (zatankowałam na BP, jak zawsze)- ni to benzyna ale jakby z domieszką oleju, niby benzyna ale za tłusta, ale nie tak tłusta jak olej-no i ....wiadomo co było dalej. :evil:
Od razu uprzedzam, że Nie zatankowałam oleju (mam paragon).
Finansowo - 20zł na "piwo" :jupi:

Re: moja hela padła mi dzisiaj!!!

Pt lip 08, 2011 6:54 am

klemens napisał(a):
żurawina napisał(a):



przyznam się że mam pakiet ubezpieczeniowy "dilerski"- nie przeczytałam wszytskiego "małym druczkiem" zapisanego. Ucieszyła się, że jest assistance a poza tym nówka sztuka, z salonu, nie psująca się się więc....
Ale nauczkę mam :naughty:

Ja olałem pakiety dilerskie i kupuję OC w Warcie za 60 PLN i sam assistance Złoty Plus za stówę. Holowanie na terenie kraju w dowolne miejsce bez ograniczeń (plus jakieś tam noclegi itp), za granicą chyba do 400km - dokładnie nie pamiętam. Moto nie musi się zepsuć - wystarczy złapać porządnego kapcia i masz problem. Niedawno miałem tą przyjemność, poniekąd.[/quote]

jako że mój moto nowiutki mam tez autocasco, dlatego pakiet...

Re: moja hela padła mi dzisiaj!!!

Pt lip 08, 2011 8:03 am

ja bym pojechał na to bp i zrobił wojne !

Re: moja hela padła mi dzisiaj!!!

Pt lip 08, 2011 8:08 am

żurawina napisał(a):
klemens napisał(a):
żurawina napisał(a):



przyznam się że mam pakiet ubezpieczeniowy "dilerski"- nie przeczytałam wszytskiego "małym druczkiem" zapisanego. Ucieszyła się, że jest assistance a poza tym nówka sztuka, z salonu, nie psująca się się więc....
Ale nauczkę mam :naughty:

Ja olałem pakiety dilerskie i kupuję OC w Warcie za 60 PLN i sam assistance Złoty Plus za stówę. Holowanie na terenie kraju w dowolne miejsce bez ograniczeń (plus jakieś tam noclegi itp), za granicą chyba do 400km - dokładnie nie pamiętam. Moto nie musi się zepsuć - wystarczy złapać porządnego kapcia i masz problem. Niedawno miałem tą przyjemność, poniekąd.


jako że mój moto nowiutki mam tez autocasco, dlatego pakiet...[/quote]


Mój był nowiutki w zeszłym roku ale za AC zaśpiewali mi 1000 PLN (w tym roku 1400 !!!). Zrobiło mi się szkoda i nie zapłaciłem. I tak płacę AC za 2 auta. Zmotywował mnie kolega, który ma nowiutkie BMW 730 i AC nie płaci.
Odpowiedz