Po rozgrzaniu do takiej temperatury, że nie złapie się gołymi palcami bo parzy, tarcza nie powinna mieć luzów. Wiadomo - że parzy to pojęcie względne ale nie wiem czy ktoś kiedykolwiek mierzył temperaturę tarczy.
Luz przy rozgrzanych hamulcach może spowodować wyłamanie się tarczy podczas awaryjnego hamowania. Co wtedy się stanie to można sobie wyobrazić...
Jaka jest przyczyna tego nadmiernego luzu - nie wiem. Pewne jest to, że luz właśnie jest po to, by po rozgrzaniu się tarczy miała ona miejsce na rozszerzalność cieplną i wybranie tego luzu.