To jak już tak spamujemy to ja jeszcze dorzucę, że w okolicach 6000 z kawałkiem (co widać na wykresach) można odczuć wyraźną "eksplozję" mocy. To właśnie ten "niewielki" fragment zaczerpnięty z Franka Bladego ;-) Czyli efekt jest taki że przed mocnym odkręceniem łapię nogami za bak, skulam się nieco, trzymam mocno kierownicę i ognia... jak dochodzę obrotami do 6k+ to się nagle okazuje że złapałem to wszystko zbyt słabo bo całe to ustrojstwo zwane CBF jakby chciało mi powiedzieć "Mało Ci? Będziesz tego żałował!"
Albo już całkiem obrazowo - to tak jakby Cię ktoś wystrzelił z armaty i w połowie lotu wystrzelił ponownie