Mam problem z wykręceniem świecy zapłonowej, co prawda nie dotyczy on motonga, ale z uwagi na fakt, iż zarówno CBFka jak i moja Almera ma aluminiową głowicę może ktoś już spotkał się z takim problemem. może będziecie mogli coś zaradzić.
Ostatni raz świece wymieniane były przy przebiegu 28 tys. Km obecy przelot 67 tys.. tuleja w której znajdują się świece jak i same świece wyglądają idealnie czysto. Niestetyty nie mogę wykręcić ich zwykłym kluczem do świec ( łamańcem) nie chcę robić nic na siłę aby nie urwać. Zastanawiam się czy nie podjechać do ASO, ale z drugiej strony co oni mogą innego zrobić niż ja ? założyć lepszy klucz i odkręcić siłowo ????
Zastanawia mnie jedna sprawa na stronach NGK w poradach piszą, iż w przypadku aluminiowych głowic świece odkręcać zawsze na zimnym silniku ( tak zrobiłem), ale w necie opinie są podzielone.
Jakie są wasze doświadczenia ?