Problem z wykręceniem świecy

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Problem z wykręceniem świecy

Postprzez Bosman78 » Pt sty 13, 2012 7:40 am

Mam problem z wykręceniem świecy zapłonowej, co prawda nie dotyczy on motonga, ale z uwagi na fakt, iż zarówno CBFka jak i moja Almera ma aluminiową głowicę może ktoś już spotkał się z takim problemem. może będziecie mogli coś zaradzić.
Ostatni raz świece wymieniane były przy przebiegu 28 tys. Km obecy przelot 67 tys.. tuleja w której znajdują się świece jak i same świece wyglądają idealnie czysto. Niestetyty nie mogę wykręcić ich zwykłym kluczem do świec ( łamańcem) nie chcę robić nic na siłę aby nie urwać. Zastanawiam się czy nie podjechać do ASO, ale z drugiej strony co oni mogą innego zrobić niż ja ? założyć lepszy klucz i odkręcić siłowo ????
Zastanawia mnie jedna sprawa na stronach NGK w poradach piszą, iż w przypadku aluminiowych głowic świece odkręcać zawsze na zimnym silniku ( tak zrobiłem), ale w necie opinie są podzielone.
Jakie są wasze doświadczenia ?
„Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia i nie ubierają tego faktu w słowa...”
Avatar użytkownika
Bosman78
Maniak
 
Posty: 1261
Dołączył(a): Cz mar 31, 2011 6:26 pm
Lokalizacja: Wawa
Wiek: 45
Motocykl: vStrom
W siodle: <100 kkm

Re: Problem z wykręceniem świecy

Postprzez zbyhu » Pt sty 13, 2012 8:06 am

Jeżeli mówisz o takim kluczu:
Obrazek
to jest on gówniany.
Też nie mogłem nim odkręcić świeć w XJ600.
Dopiero jak zapodałem sobie solidny klucz z dobrą dźwignią, to się udało.
Kup dobry klucz, na którego koniec będziesz mógł założyć coś, co da Ci dźwignię - klucz płaski, albo śrubokręt przełożony przez otwór w kluczu.
Albo z zestawu kluczy oczkowych nasadka na świecę, przedłużka i grzechotka.
Bankowo puści :).
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Problem z wykręceniem świecy

Postprzez rupert » Pt sty 13, 2012 8:32 am

Tak, dźwignia pomoże. Psiknij WD-40 nie sobie popenetruje, tak na 10-15 min. Przed odkręceniem zbierz nadmiar ręcznikiem papierowym
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8341
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: Problem z wykręceniem świecy

Postprzez Bosman78 » Pt sty 13, 2012 9:39 am

a na zimnym czy ciepłym ?
„Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia i nie ubierają tego faktu w słowa...”
Avatar użytkownika
Bosman78
Maniak
 
Posty: 1261
Dołączył(a): Cz mar 31, 2011 6:26 pm
Lokalizacja: Wawa
Wiek: 45
Motocykl: vStrom
W siodle: <100 kkm

Odp: Problem z wykręceniem świecy

Postprzez rupert » Pt sty 13, 2012 9:57 am

Powinno na zimnym pojsc gladko. Jak stawia dalej podejrzany opor, to daj wiecej czasu dla WD. Te gwinty pracuja w ekstremalnych warunkach, wiec opor jest naturalny. Musisz uwazac by swiecy nie zerwac, bo potem problem duzy.
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8341
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: Problem z wykręceniem świecy

Postprzez zbyhu » Pt sty 13, 2012 9:59 am

Na zimnym.
Jak będziesz wkręcał nowe świece, to też z czuciem, nie dokręca się świec na chama.
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Odp: Problem z wykręceniem świecy

Postprzez rupert » Pt sty 13, 2012 10:02 am

A najlepiej kluczem dynamometrycznym :-)
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8341
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: Problem z wykręceniem świecy

Postprzez Bosman78 » Pt sty 13, 2012 10:18 am

mocno, lecz z wyczuciem :-)
Najbardziej się obawiam zerwania świecy, ale z drugiej strony skoro klucz będzie dobraj jakości otwór zalany penatratorem no to chyba nie ma innej możliwości jak odkręcenie siłowe, chyba w serwisie też by nic innego nie zrobili ? tyle, że jeśli świeca zerwała by się w ASO to musieli by na własny koszt naprawić ?
„Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia i nie ubierają tego faktu w słowa...”
Avatar użytkownika
Bosman78
Maniak
 
Posty: 1261
Dołączył(a): Cz mar 31, 2011 6:26 pm
Lokalizacja: Wawa
Wiek: 45
Motocykl: vStrom
W siodle: <100 kkm

Odp: Problem z wykręceniem świecy

Postprzez rupert » Pt sty 13, 2012 10:26 am

Sprobuj jezeli czujesz ze mocno sie opira, walnac mlotkiem gumowym w klucz by lekko zruszyc, WD wejdzie glebiej. Po chwili pusci
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8341
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: Problem z wykręceniem świecy

Postprzez Dude » Pt sty 13, 2012 10:52 am

Bosman78 napisał(a):... tyle, że jeśli świeca zerwała by się w ASO to musieli by na własny koszt naprawić ?

W TVN Turbo pokazali, że niekoniecznie:( Gość pojechał swoim dostawczakiem do ASO Renault a tam ukręcili świecę i kosztami naprawy obciążyli Klienta!
Cwaniaki przed naprawą zawsze zwalają odpowiedzialność na Klienta -"Odkręcę, ale na pana odpowiedzialność, bo lubią się urywać". Jak to usłyszysz to jedź do innego warsztatu, co ma wiedzę i narzędzia.
Avatar użytkownika
Dude
Miłośnik
 
Posty: 739
Dołączył(a): N lut 06, 2011 4:19 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 49
Imię: Marek
Motocykl: CBR 600 F 2012
W siodle: <100 kkm

Następna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości

cron